Dwie kolizje w ostatnim tygodniu
Mróz, śliska nawierzchnia oraz brak odpowiedzialności ze strony kierowców mogą przyczynić się do mniej lub bardziej groźnych wypadków. Na terenie powiatu giżyckiego doszło w zeszłym tygodniu do dwóch kolizji, obie z których miały miejsce w czwartek (20 stycznia). Na szczęście w obu przypadkach nikt nie został poszkodowany, jednak szczególnie jeden z wypadków wyglądał bardzo poważnie. Przyjrzyjmy się obu z nich oraz lekcjom jakie możemy wyciągnąć dla siebie.
Kierowca najechał na tył pojazdu
Do pierwszego wypadku doszło na ulicach samego Giżycka. Kierowca renault najechał na tył jadącego przed nim iveco. Wypadek spowodowany był brakiem zachowania odpowiedniej odległości między pojazdami. Kierowca jednego, jak i drugiego samochodu był trzeźwy. Nie odnotowano żadnych innych przyczyn kolizji. Nikt nie doznał obrażeń, jednak kierowca renault otrzymał mandat w wysokości 1020 złotych. Poza tym z jego OC zostaną pokryte szkody wyrządzone w iveco na skutek uderzenia. Ponadto, winny kierowca otrzymał punkty karne w wysokości odpowiedniej do zaistniałej sytuacji.
Dachowanie po poślizgu
Do kolejnego zdarzenia doszło poza granicami miasta, jednak ciągle jeszcze w granicach powiatu Giżycko. W miejscowości Sołdany doszło do dachowania samochodu na skutek poślizgu. Kierująca kobieta podróżowała razem z pasażerką w stronę miejscowości Kruklanki. Przyczyną poślizgu była nadmierna prędkość samochodu, która szczególnie w aktualnych warunkach pogodowych może skończyć się tragicznie. We wspomnianych wypadku kobietom nic się nie stało, a kierująca była w pełni trzeźwa. Za przekroczenie prędkości i spowodowanie zagrożenia na drodze kobieta została ukarana mandatem o wysokości 1020 zł, nie licząc kosztów naprawy pojazdu. Niestety, na drogach pojawia się wielu nieodpowiedzialnych kierowców, którzy narażają nie tylko swoje życie i zdrowie, ale także innych uczestników ruchu drogowego. Przy aktualnych warunkach pogodowych szczególnie ważne jest zachowanie rozsądku i odpowiedzialne kierowanie pojazdem.