Niebezpieczny weekend na giżyckich drogach. Odnotowano aż 73 wykroczenia

Niebezpieczny weekend na giżyckich drogach. Odnotowano aż 73 wykroczenia

Ostatni weekend był niezwykle obfitujący w różnego rodzaju wykroczenia drogowe. Zdecydowana większość z nich dotyczyła przekroczenia dozwolonej prędkości. Policjanci ponadto zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących, a czterech kolejnych stworzyło bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Niemal nieustannie funkcjonariusze policji ostrzegają przed brawurową jazdą po ulicach. Komunikaty wygłaszane przez policjantów dotyczą zarówno jazdy pod wpływem alkoholu, jak i rozwijania zbyt dużej prędkości na odcinkach, na których istnieje wyraźne ograniczenie.

Groźne zderzenia

Najgroźniejsze zdarzenie na drogach powiatu giżyckiego w ostatni weekend miało miejsce na drodze krajowej nr 63 na trasie Giżycko-Orzysz w miejscu, w którym prowadzone są roboty drogowe. Policjanci ustalili, że kierowca tira chciał wykonać manewr wyprzedzania walca drogowego, ale nie zachował bezpiecznej odległości i doprowadził do zderzenia. Kierowcy byli trzeźwi, a sprawca otrzymał mandat w wysokości 300 złotych.

Niebezpiecznie było również w miejscowości Upałty, gdzie kierujący motorowerem nie dostosował prędkości do warunków drogowych i po zjechaniu na przeciwległy pas uderzył w prawidłowo jadącego opla. Kierowca przyznał się do wcześniejszego spożywania alkoholu, dlatego pobrano od niego krew. W wyniku zderzenia doznał on złamań i został przewieziony do szpitala.

Kolejni pijani kierowcy i bohaterskie zachowanie świadka

Do drugiego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło w Wydminach. Świadek zauważył kierującego, który parkował samochód i uderzył w znak drogowy. Po wyjściu z auta świadek podszedł do niego i zapytał co się stało. Zauważył przy tym, że trzymał on w ręku butelkę z wódką, było widać, że jest pijany i czuć było od niego alkohol.

Świadek uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy, wyjął kluczyki ze stacyjki i wezwał policję. Po badaniu stanu trzeźwości okazało się, że kierujący miał w organizmie blisko 2,5 promila. W wyniku tego stracił prawo jazdy.

Taka sama kara spotkała kierowcę fiata, który zdecydowanie przekroczył prędkość we wsi Konopki Wielkie w gminie Miłki, gdzie pomimo ograniczenia prędkości jechał 102 km/h. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w kwocie 400 złotych, a także dostał 10 punktów karnych.