Mieszkanka Giżycka okradziona. Straciła pieniądze przez „bankowca” i „policjanta”
Oszustwa na tle finansowym są bardzo częstym sposobem, w jaki złodzieje próbują okraść niczego nieświadomych ludzi. Jedną z ofiar okazała się mieszkanka Giżycka, która zaufała fałszywym bankowcy i policjantowi, przez co straciła kilkanaście tysięcy złotych. Sprawą zajęła się już policja.
Poszkodowaną okazała się 30-letnia kobieta, która została oszukana przez osoby podające się za pracownika banku i policjanta. Podczas rozmowy telefonicznej z mieszkanką Giżycką mężczyźni zażądali, aby ta przekazała im pieniądze na wskazane konto bankowe przy użyciu transakcji BLIK..
Fałszywi konsultant i policjant oszukali 31-latkę
Mieszkanka Giżycka, która stała się ofiarą oszustów zgłosiła się do Komendy Powiatowej Policji w Giżycku w środę 6 października. Przekazała policjantom, że została okradziona i straciła ponad 18 tysięcy złotych.
Kobieta relacjonowała, że otrzymała telefon od osoby, która podawała się za pracownika banku. W dalszej części rozmowy kobieta usłyszała, że ktoś próbował zaciągnąć kredyt na jej dane osobowe. Inny z rzekomych konsultantów banku zaproponował jej, aby wypłaciła wszystkie pieniądze z konta i je zabezpieczyła. 31-latka, niewiele myśląc, zastosowała się do tych instrukcji.
Policjanci apelują o ostrożność i przestrzegają przed takimi działaniami
Do całej akcji wkroczył również rzekomy policjant, który przekazał kobiecie, że aktualnie prowadzone jest w tej sprawie postępowanie, a ona mogła paść ofiarą oszustwa. Fałszywy konsultant banku przekazał 31-latce, aby przelała pieniądze na wskazane przez niego konto bankowe za pomocą kodu BLIK. W taki sposób straciła ponad 18 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Giżycku apelują, aby wykazać się ostrożnością, czujnością i zdrowym rozsądkiem, jeśli chodzi o przelewanie środków pieniężnych osobom, z którymi prowadzimy rozmowę telefoniczną lub za pośrednictwem mediów społecznościowych. W taki sposób bardzo łatwo jest stać się ofiarą oszustwa i kradzieży.